 |
| Kulig |
W ubiegłą niedzielę zaliczyliśmy pierwszy - i mamy nadzieję, że nie ostatni kulig w tym roku!
Szeff osobiście od 8.30 rano przygotowywał sanie, żeby ruszyć ze swoim zaprzęgiem na niedzielny spacerek w koło wałów. Chociaż śniegu nie było dużo nasze dzielne rumaki Kacper i Kaszmir wspaniale sobie poradziły.
Kto się nie załapał niech żałuje i czeka na następne opady śniegu!
Sanie już czekają(odkurzone)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz